piątek, 4 maja 2012

Zakładanie trawnika z nasion

Cezary Walczak Chociaż trawnik można zakładać w ciągu całego sezonu wegetacyjnego, najkorzystniej zrobić to wiosną (w kwietniu lub w maju). W glebie gromadzi się bowiem wówczas sporo wilgoci i zwykle jest już ciepło, co sprzyja kiełkowaniu nasion. Dobry wygląd murawy w następnych latach po założeniu w dużym stopniu będzie zależał od tego, jak przygotujemy podłoże. Warto wziąść pod uwagę, że tam, gdzie planujemy rozłożenie "zielonego dywanu", gleba nie zawsze jest odpowiednia dla trawy. Na szczęście łatwo poprawić jej właściwości. Przystępując do zakładania trawnika, najpierw trzeba oczyścić teren z kamieni, gałęzi, pniaków i przeróżnych zanieczyszczeń. Trawa najlepiej rośnie na glebie lekkiej i przepuszczalnej, zawierającej próchnice, o lekko kwaśnym odczynie. Chcąc mieć piękny trawnik, należy więc przygotować podobne podłoże. Przede wszystkim trzeba zadbać o jego strukturę: tam, gdzie jest zbyt gliniaste - dodać piasek, a gdzie zbyt lekkie - ziemię kompostową. Kwasowość regulujemy, rozsypując kredę lub wapno. Następnie przekopujemy grunt na głębokość co najmniej 30cm - w małym ogrodzie szpadlem, a w większym - glebogryzarką. Na spulchnionym podłożu rozsypujemy nawozy mineralne, mieszamy je płytko z ziemią i zagrabiamy. Można też dodać torfu - wówczas grunt będzie wolniej wysychać. Podłoże przygotowujemy dwa tygodnie przed wysiewem nasion, aby ziemia zdążyła osiąść. Jeśli jednak nie możemy tak długo czekać, ziemię ugnietamy specjalnym walcem. Na koniec ją podlewamy (zwłaszcza jeśli jest słonecznie i sucho) i przystępujemy do wysiewu. Przygotowaną porcję nasion dzielimy na dwie części: jedną wysiewamy, chodząc równolegle w jednym kierunku, a drugą - chodząc prostopadle do pierwszego. Wygodniej jest oczywiście użyć siewnika. Po zakończeniu siewu wierzchnią warstwę gleby płytko zagrabiamy, a potem lekko ugniatamy. Na koniec teren dokładnie zraszamy, używajac sitek o delikatnym strumieniu, żeby woda nie wypukała nasion. Przez kilka pierwszych tygodni nie wolno dopuścić do przesuszenia podłoża, bo młode siewki są bardzo wrażliwe na brak wody i szybko giną. Ziemia powinna być zawsze lekko wilgotna (na głębokość 10-15 cm). Do pierwszego koszenia przystępujemy, gdy trawa osiągnie 8-10 cm. http://mojogrod-zuzia.blogspot.com

1 komentarz:

  1. Dzięki za zaproszenie.
    A może jakieś zdjęcia do treści? Będzie ciekawej.

    OdpowiedzUsuń